Kiedy latem można kupić
dojrzałe, czerwone, mięsiste pomidory lubię je zjadać pod różną postacią.
Smakują solo, w różnych sałatkach, faszerowane a także jako zupa pomidorowa.
Smak zupy przygotowanej latem ze świeżych pomidorów jest niepowtarzalny i
najlepszy koncentrat pomidorowy ze sklepu nie jest go w stanie zastąpić. Zimą
mamy dwa wyjścia – albo zadowolić się zupą z koncentratu, albo wykorzystać zrobiony własnoręcznie przecier. Nie mniej jednak, musimy latem zadbać o
to, aby znalazł się on w naszej spiżarni.
Do zrobienia zapasu
przecieru na zimę wykorzystuję moment kiedy robię suszone pomidory (przepis w zakładce „przetwory na zimę”). Tak
przygotowany przecier doskonale nadaje się na zupę, stanowi też świetną bazę sosu
do spaghetti, gołąbków, pulpecików.
Składniki:
- Pomidory Lima ok 3 kg (wybieram ten rodzaj, ponieważ są bardzo mięsiste) – i dodatkowo wykorzystuję środki z pomidorów, które niejako są produktem „odpadowym” przy domowej produkcji suszonych pomidorów w zalewie z oleju (razem to około 4-6 kg)
- 3-4 łyżki soli
- 2 łyżki cukru
Sposób przygotowania:
- Pomidory myję i kroję na ćwiartki dodatkowo wykorzystuję wydrążone środki z pomidorów, przeznaczonych do suszenia
- Do dużego garnka wkładam pomidory i wlewam ok 1-2 szklanki wody
- Dodaję sól i cukier
- Gotuję całość na wolnym ogniu ok 30-40 minut
- Całość blenduję i przecieram przez sitko,
- (w wersji dla leniuszków lub mocno zapracowanych* (niepotrzebne skreślić) można wlać do słoików przecier z pesteczkami i przetrzeć go przez sitko dopiero po odkręceniu słoika, wtedy musimy się uporać z małą porcją mieszczącą się w 1 słoiku a nie z całym garem)
- Ponownie podgrzewam przecier i gorący wlewam do wcześniej umytych i wyparzonych słoików
- Słoiki dokładnie zakręcam i pasteryzuję przez 5-7 minut
Smacznego