Truskawki, to bardzo
aromatyczne owoce. Zajadam się nimi kiedy tylko rozpoczyna się sezon. W tym
roku postanowiłam zrobić z nich nalewkę. Nie wiem co z tego wyjdzie – ale
przekonam się za jakieś 5-6 miesięcy. W związku z tym, że to debiut, kupiłam
tylko pół kilo dojrzałych, czerwonych truskawek … i do dzieła.
- ½ kg truskawek
- 25 dkg cukru
- ½ litra spirytusu
- Sok z ½ cytryny
Przygotowanie:
- Truskawki umyłam, osuszyłam i usunęłam z nich szypułki
- Słoik do którego wkładałam owoce dokładnie umyłam i wyparzyłam
- Owoce ukłożyłąm w słoiku przesypując cukrem – warstwa owoców, warstwa cukru i tak na przemian
- Słoik zabezpieczyłam gazą i odstawiłam na 2 dni , co jakiś czas nim potrząsając próbowałam rozpuścić cukier
- Po tym czasie owoce puściły sok i zalałam je spirytusem
- Słoik szczelnie zamknęłam i odstawiam w ciemne miejsce na 1 miesiąc
- Po upływie miesiąca dodałam sok z ½ cytryny, całość przecedziłam przez filtr do kawy i zlałam nalewkę do butelki
- Teraz pozostał najdłuższy etap przygotowania aromatycznej nalewki – odstawiłam butelki do piwnicy na pół roku.
- Po tym czasie jest gotowa do spożycia.
SMACZNEGO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz