Naszła mnie ochota na słodko-kwaśne
śledzie. Sprawdziłam co mam w lodówce i … pobiegłam po płaty śledziowe w occie
do „Pana Ryby” – czyli na pobliskie targowisko. U Pana Daniela kupiłam
świeżutkie marynowane płaty a pozostałe składniki, które sobie w głowie
poukładałam znalazłam w swojej kuchni. Tak więc do dzieła. Kto da się skusić na
takie zestawienie, nie będzie żałował. Jak do tej pory, każdy kto skosztował,
mówił, że pycha…chyba, że z grzeczności…
No cóż, jeśli chcecie się
przekonać jak jest naprawdę, musicie sami spróbować.
Składniki:
- ½ kg płatów
śledziowych w occie
- 10 dkg suszonej żurawiny
- 1 duża cebula
- 1 szklanka wody
- 1 łyżka cukru
- ¼ szklanki octu
- Oliwa lub jogurt grecki (150 g) z 1 łyżką majonezu (tu składniki
zamiennie)
Sposób przygotowania:
- Z płatów śledziowych odcinam z grzbietu płetwę
(nie jest duża, ale gdyby posmyrała w podniebienie – możecie się zniechęcić)
- Płaty kroję w większą kostkę i daję do miski
- Cebulę kroję w kostkę, daję do garnuszka i zalewam gorącą
wodą z dodatkiem octu i cukru, całość gotuję ok 2-3 minuty
- Następnie cebulę odcedzam na sitku i zostawiam
do wystygnięcia
- Wystudzoną cebulę dodaję do pokrojonych płatów
- Suszoną żurawinę daję na sitko i przelewam
wrzątkiem
- Po wystudzeniu, żurawinę również dodaję do
śledzi
- Jeśli wolicie śledziki tylko z oliwą dodajcie do
miski samą oliwę i dokładnie wymieszajcie składniki
- Ja próbowałam w wersji z oliwą i doszłam do
wniosku, że jednak bardziej będą mi smakowały
z jogurtem. Tak więc łączę kubek jogurtu greckiego z 1 łyżką majonezu i
szczyptą cukru i dodaję do śledzików
- Wszystko dokładnie mieszam
- Można udekorować zieloną pietruszką
- Całość dobrze jest schłodzić
Smacznego